Strony

26.05.2010

O POLEWANIU


W Turcji, podobnie jak w Maroku (i jak nam się zdaje również w innych krajach o tradycjach muzułmańskich) częścią dbania o porządek jest częste i obfite polewanie wodą ziemi wokół domów, sklepów, stoisk na bazarach. Jest to czynność jak najbardziej zrozumiała i praktyczna, zważywszy jak bardzo może kurzyć się w gorącym i suchym klimacie.


W Istambule tradycja polewania także jest kultywowana. Z plastikowych butelek polewa się więc asfalt i betonowe chodniki, by okolica butiku, kantoru, wózka z kukurydzą czy sklepu z pamiątkami wyglądała schludnie i czysto. Praktykę tę wciąż wpisać można w nurt minimalizowania szkodliwego wpływu przedmuchiwanego arteriami miasta piasku i kurzu.

Problemów interpretacyjnych nastręczyło nam natomiast polewanie podłogi wokół muzealnych gablot. Cóż, jak to mówią: „Przyzwyczajenie drugą naturą”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz